sobota, 25 maja 2013

Omiš

Omiš to urocza mała miejscowość w Dalmacji, między Splitem a Makarską, położona malowniczo u podnóża masywu skalnego Mosor oraz w pobliżu ujścia rzeki Cetiny. To w jej kanionie miasteczko uwiło swe klimatyczne wąskie uliczki. Omiš był kiedyś (XII-XIV w.) siedzibą jednych z najgroźniejszych na Morzu Śródziemnym piratów, dowodzonych przez książęta z rodu Kačić. Zabudowa oraz fortyfikacje otaczające miasto to namacalne dowody na piracką przeszłość. Do dziś zachował się warowny zamek Mirabela, stojący na stromej skale. Zobaczymy tam ocalałe kolumny z ciekawymi kapitelami oraz resztki murów. Natkniemy się też na pozostałości schowków i skrytek, ale niestety gwarancji odnalezienia skarbu nikt nam nie da ;) 
Miasteczko ma wszystko, co potrzeba do wypoczynku: krystalicznie czysta woda Adriatyku, plaże i zatoczki, świeże powietrze, port i możliwość wypłynięcia z niego w rejs (my płynęliśmy na wyspę Brač), kanion rzeki Cetiny (możliwość spływu) oraz bliskość gór i pięknych szlaków. Poza tym to świetna baza wypadowa do pozostałych interesujących dalmatyńskich destynacji. Osoby lubiące aktywny wypoczynek też nie będą narzekały na nudę, bo mamy do wyboru sporo możliwości takich jak np.: rafting na rzece Cetina, wspinaczkę, nurkowanie, surfing, piesze wędrówki szlakami górskimi.
A teraz spójrzcie na kilka kadrów i podejmijcie decyzję, czy chcielibyście kiedyś tam zawitać :) Miłego oglądania :)













piątek, 10 maja 2013

Zadar - miasto, które gra falami

Obiecałam, że zabiorę Was na wirtualną wycieczkę po miastach i miasteczkach Chorwacji :) Dziś część pierwsza pt. Zadar. Od tej miejscowości rozpoczęliśmy zwiedzanie. Powitało nas gorące słońce, orzeźwiająca morska bryza oraz tytułowa gra fal. Zadar ma bardzo ciekawą atrakcję w postaci morskich organów, zbudowanych na nabrzeżu. Fale morskie, przechodząc przez zanurzone rury, wydają z siebie niezwykłe wodne symfonie :) Im większy wiatr i fale tym dźwięki są głośniejsze :) Coś niesamowitego!! Na YouTube udało mi się znaleźć filmik, o TU. Poniżej kilka kadrów z tej uroczej miejscowości :) Miłego oglądania ! :)







Historia miasta sięga IX w.p.n.e., kiedy to istniała tu osada iliryjskiego ple­mienia Liburnów. Długo by można opowiadać jego burzliwą historię... Wspomnę tylko, że Zadar uzyskał swoją obecną nazwę po tym, jak zajęli je jugosłowiańscy partyzanci. Oficjalnie znalazł się w granicach Jugosławii w 1947 r., a Chorwacji - w 1991 r.

Jeszcze kilka słów o zabytkach. Warto udać się na plac mniej więcej w centrum, gdzie znajduje się dawne rzymskie forum. Wokół placu rozlokowane są takie budowle jak romańska katedra Św. Anastazji, kościół Św. Donata oraz kościół NMP z romańską kampanilą. Polecam zapuścić się też w boczne uliczki miasta, usiąść na chwilę przy kawiarnianym stoliku, napić się pysznej kawy i poobserwować ludzi wokół :) My podeszliśmy jeszcze do portu pod murami Starówki, gdzie "zaparkowanych" było sporo kolorowych łódek.








Wspomnę jeszcze o lokalnej specjalności jaką jest likier Maraskino, robiony z maraski czyli dzikiej odmiany wiśni.  Zawiera ok. 32 % alkoholu i jest bardzo słodki. Kelner w knajpce chciał mi go podać z lodem, ale wolałam spróbować wersji nierozcieńczonej i nie żałuję :)



niedziela, 5 maja 2013

Moje chorwackie wakacje

Wczoraj wróciliśmy z cudownego majowego weekendu :) Był morza szum, ptaków śpiew, pyszne jedzenie, wspaniałe widoki, a to wszystko okraszone gorącymi promieniami chorwackiego słońca :) Szmaragdowe wody Adriatyku, urokliwe plaże w zatoczkach, malownicze kurorty, spacery wąskimi uliczkami, a wszystko to na tle gór :) Takie widoki  na długo zostają w pamięci. W kolejnych postach skupię się na poszczególnych miejscowościach, a dziś kilka mieszanych kadrów z tego pięknego kraju. Miłego oglądania! :)