Korzystając z pięknej sobotniej pogody oraz długo wyczekiwanego weekendu postanowiliśmy wybrać się na łono natury. Celem stał się Ogród Botaniczny w Powsinie. To doskonałe miejsce na odpoczynek od zgiełku miasta. Dla zwiedzających udostępnione jest ok 30 hektarów powierzchni, która podzielona jest na działy roślinne i arboretum. Możemy podziwiać tam ponad 8500 gatunków i odmian roślin. Spacerujemy uroczymi alejkami,
ale nie tylko. W dziale flory polskiej znajdują się miniaturowe góry,
którymi można się wdrapać na szczyt i podziwiać panoramę ogrodu. W dziale roślin ozdobnych i użytkowych znajdziemy wspaniałą kolekcję ponad 100 gatunków róż. Na terenie ogrodu znajduje się też biała altana chińska, która jest ciekawym miejscem na sesję fotograficzną :) Po drodze mijamy też skalniaki, oczka wodne, budki dla ptaków. Poniżej parę kadrów na zachętę :)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Warszawa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Warszawa. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 1 lipca 2012
wtorek, 15 maja 2012
Różności
Dziś zaprezentuję Wam jedną z moich ostatnio dokończonych prac - szkatułkę z pięknym motywem serwetkowym, zakupionym u Ani z Decoupage Garden.
W decoupage'owym ogrodzie Ani zakwitły już na serwetkach i papierach piękne kwiaty. Ale nie tylko florę i serwetki znajdziecie w ogródku, dla każdego jest coś dobrego :) Bardzo serdecznie polecam Wam wizytę u Ani, ja miałam okazję bardzo sympatycznie poplotkować przy pysznej herbatce w otoczeniu pięknych prac Ani :)
Tymczasem weekend minął jak z bicza trzasnął. Sobotę rozpoczęliśmy uroczystością ślubną znajomych. Przy tej okazji zaprezentuję wdzianko na butelkę wina, którą od nas dostali. Kubraczek wydziergała moja Szwagierka (którą namawiam do założenia szydełkowego bloga:)), ja dorobiłam małe kwiatuszki i górę ściągnęłam białym włóczkowym warkoczem :)
Obowiązkowo zawitaliśmy też na Targach Książki, z których wyszliśmy z trzema torbami zakupów :) No i kolejna pólka na regale przyjemnie się zapełnia, nie wspominając już o przyjemnym zapełnianiu głowy wiedzą :) Udało nam się nawet zdobyć trzy autografy, w tym dwa imienne :) Nie zabrakło nas również w Teatrze Narodowym - byliśmy na sztuce "Księżniczka na opak wywrócona". Sztuka rewelacyjna, polecam! Nie czytałam jeszcze książki, ale po obejrzeniu teatralnej adaptacji nadrobię zaległości :) I tak oto teatralnym akcentem zakończyliśmy nasz weekend.
poniedziałek, 7 maja 2012
Pomajówkowo
Mimo pracującej majówki udało nam się aktywnie spędzić czas i pozdzierać trochę podeszwy :) Odwiedziliśmy ponownie Park Skaryszewski i Powązki Wojskowe. Ale przede wszystkim zawędrowaliśmy ścieżką wzdłuż prawego brzegu Wisły aż pod Żerań :) Jest to jedyna taka trasa w Europie. Wije się ok. 10 km pośród dzikiego brzegu rzeki, ma 1 metr szerokości, a jej powierzchnię pokrywa miękki piach. Trasa jest bardzo przyjemna, aczkolwiek w okolicach centrum jak dla mnie zbyt tłumna ;) Po drodze mijamy mosty, plaże, park linowy. Kilka migawek z trasy poniżej:
W ramach relaksu po długich spacerach dziergałam sobie w domowym zaciszu, obowiązkowo z nogami do góry ;) Powstało trochę nowych kwiatków. Miały być motylki, ale odłożyłam to na najbliższą przyszłość :) Powoli kończę też kilka rozpoczętych prac decoupage'owych. Mam nadzieję wkrótce zaprezentować małe co nieco :)
niedziela, 22 kwietnia 2012
Spacerkiem po Parku Skaryszewskim
Wczorajszy dzień rozpoczął się bardzo słonecznie i ciepło. Pomyślałam od razu: wreszcie wiosna z prawdziwego zdarzenia :) Postanowiliśmy szybko przedsięwziąć jakieś plany wycieczkowe :) Jako że popołudniem zapowiadali burzę (której strasznie się boję) to celem stało się miejsce w miarę blisko od domu. Tym oto sposobem znaleźliśmy się po drugiej stronie Wisły, na warszawskiej Pradze. Przed nami rozpostarło się ponad 55 ha zieleni Parku Skaryszewskiego - największego zabytkowego parku po prawej stronie Wisły. Powstał w latach 1905-1922 według projektu Franciszka Szaniora, znanego planisty i ogrodnika Warszawy. Jako ciekawostkę podam, że park ten w 2009 r. uzyskał tytuł Najpiękniejszego Parku w Polsce oraz trzecią lokatę w konkursie Najpiękniejszego Parku w Europie. Tytuły w pełni zasłużone, ponieważ park jest bardzo naturalny i malowniczy. Ciekawe ukształtowanie terenu, liczne zbiorniki wodne, romantyczne mostki, kaskada wodna wśród drzew i wiele innych atrakcji (w tym rarytasy dendrologiczne) przyciągają mnóstwo spacerowiczów w różnym wieku. Wszechobecne wiewiórki liczą na smaczne orzeszki, ptaszęta ćwierkają radośnie, a nawet myszki buszują gdzieś w liściach, przypatrując się równie ciekawskim ludziom :) Na terenie parku znajduje się też sporo pomników, rzeźb i innych atrakcji kulturalno-rozrywkowych. Poniżej kilka ujęć z tego pięknego parku:
środa, 21 marca 2012
Aktywny weekend
Jak wspaniale wiosenny był ostatni weekend nie muszę chyba przypominać
;) Grzechem byłoby spędzenie go w tzw. czterech ścianach zatem już z
samego obraliśmy za cel Cmentarz Wojskowy na Powązkach. Stare Powązki
zwiedziliśmy już wzdłuż i wszerz niejednokrotnie - przyszła zatem pora
na Powązki Wojskowe. W tym roku obchodzą one setną rocznicę powstania.
Jest to najmłodszy powązkowski cmentarz. Mimo że chowano już tam ofiary
powstania listopadowego 1830 roku i epidemii z 1832 to rok 1912 uznawany
jest jako oficjalny rok ich założenia. Rangę cmentarza wojskowego
uzyskał w 1921 roku. Spoczywają tu nie tylko wojskowi i politycy, ale
również sławy polskiej kultury i sportu. Nieważne, z którymi z tych
postaci sympatyzujemy, wszyscy tworzą naszą historię. Na drodze naszego maratonu stanęło też Stare i Nowe Miasto. Przy okazji zahaczyliśmy o naszą ulubioną lodziarnię, ale tłumy w kolejce skutecznie nas odstraszyły - lody będą następnym razem ;) Oto kilka migawek
ze spaceru po Powązkach Wojskowych:
Subskrybuj:
Posty (Atom)