Dziś zrobiłam swoją pierwszą decoupage'ową butelkę :) Plątała mi się po domu od jakiegoś czasu samotna serwetka z oliwkowymi motywami, podobnie zresztą jak butelka po zużytej oliwie. Postanowiłam stworzyć z nich duet :) Każda strona butelki jest inna, pokażę tylko stron trzy, bo czwarta zupełnie nie wyszła ;) Miało być najprościej, bez zbędnych ozdób.
Jako że jestem chomik to plącze mi się jeszcze dużo innych rzeczy, ale to pole do manewrów na przyszłość ;) Obecnie dumam nad wykorzystaniem sporej kolekcji korków po winie i niedługo zaprezentuję Wam efekty.
Wygląda pięknie :)Dobra robota :) POzdrawiam
OdpowiedzUsuńFantastyczna! Ślicznie wyszło:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na blogu i miłe słowa, to dodaje mi twórczych skrzydeł.
Ślę słoneczne pozdrowienia.
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com/
Fajnie wyszła! Gratuluje i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńno świetnie, a nawet powiem FANTASTYCZNIE!!!!! super buteleczka. Mogę Ci podrzucić trochę zabytkowych korków gdyby Ci zbrakło, bo u mojego taty jest całe mnóstwo. Butelek do tego niestety jest dużo mniej. Kurcze, rozwijasz się w piorunującym tempie.Widać, że znajdujesz w tym siebie. Gratuluję i tak trzymaj. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEwelino, dziękuję za odwiedziny :))))zrobiłam sobie mały spacerek po Twoim blogu (a właściwie blogach )widziałam dużo pięknych fotek, powzdychałam na myśl o smakołykach a na wieczór dzięki Twojej recenzji wyszukałam sobie Angel-A do obejrzenia....pozdrawiam.Kasja
OdpowiedzUsuńJaka fajna butelka! Ciekawe jaka będzie jej zawartość :) A może będzie służyć jako wazon? Korki też zbieram, chociaż na razie nie mam pomysłu na ich wykorzystanie. A nowe zdjęcie profilowe bardzo dziewczęce :)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Piękna butelka
OdpowiedzUsuńAż trudno uwierzyć, że to Twoja pierwsza
Pozdrawiam
Pięknie wyszła musze przyznać, u mnie czeka taka jedna do odmalowania no i chyba jeszcze poczeka :)
OdpowiedzUsuńWyszło naprawdę ładnie:)
OdpowiedzUsuńButelka wyszła super. Pierwsza, powiadasz? Szkoda, że nie pokazałaś tej "nieudanej" strony. Jak Ci się nie podoba, to zawsze możesz zamalować lub zetrzeć i zrobić jeszcze raz. Ja tak niekiedy robię. Niedługo też się pochwale swoimi słoikami i butekami, bo zrobiłam ich ostatnio trochę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Dziękuję Wam Dziewczyny za motywujące komentarze :)
OdpowiedzUsuńBaardzo ładny,wakacyjno-włoski motyw!Na pewno zdobi Twoją kuchnię i dodaje ciepłego klimaciku.Kształt bardzo fajny,też bym nie wyrzuciła!Buziaki*
OdpowiedzUsuńjest śliczna :) pozdrawiam i zapraszam również do siebie :)
OdpowiedzUsuńwyszlo rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńEwelino - bardzo mi miło, że zawitałaś ostatnio w moje progi:-) Jeśli chodzi o butelkę w Twoim wykonaniu, to moim zdaniem jest bardzo ładna i jak na pierwszą pracę w tym temacie to bardzo fajnie dałaś sobie radę! Jeśli mogę Ci coś podpowiedzieć, to nie używaj pędzli na butelkach, tylko potnij na kawałki zwykłą, starą gąbkę kąpielową i maluj farbą "tapując" tą gąbeczką - smugi po pędzlu są zawsze widoczne, a gąbeczki są w malowaniu małymi czarodziejkami, spróbuj koniecznie! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńZ takiej zwykłej butelki takie niezwykłe dzieło powstało ;o)
OdpowiedzUsuńŚliczne nowe foto ;o*
Buteleczka piękna, ja też lubię ozdabiać butelki:))Dziękuję za odwiedziny i tak miłe słowa:))Pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńWitaj-bardzo dziękuję za odwiedziny i udział w zabawie:)Buteleczka bardzo fajna i wcale nie widać,że pierwsza:)
OdpowiedzUsuń