Przyznaję się bez bicia, że jestem czekoladowym potworem ;D Zatem dzisiaj mam okazję do świętowania :) Uwielbiam wszystko, co jest jakąkolwiek czekoladą, co ma w sobie choć odrobinę czekolady, co czekoladą smakuje i pachnie :) W swoim kulinarnym segregatorze posiadam wypróbowany przepis na pyszne czekoladowe trufelki. Trafiłam na niego w jakiejś gazecie lata świetlne temu :) Oto przepis i moje trufelki :) Smacznego!
;) nie wiedziałam, że dziś ten dzień, ale jak opowiedziałam znajomej o tym, że w lubuskim wszyscy się dziś uśmiechali na mój widok, przy czym myślałam, że z sympatii, a potem we wstecznym lusterku ujrzałam siebie - uciapaną czekoladą - już wiem ;)
OdpowiedzUsuńzatem smacznego dnia ;)
tym wpisem przypomniałaś mi przepis z dzieciństwa na takie małe czekoladowe kuleczki z wiórkami kokosowymi mmmmmmm :) niby nic dziś nie piekłam (ale wczoraj owszem ;D), nie wiedziałam że dziś dzień czekolady, ale podświadomie pochłonęłam pół tabliczki kawowej czekolady tak więc święto mam zaliczone :D
OdpowiedzUsuńTy jesteś czekoladowym potworem to co ja mam napisać! ;)
OdpowiedzUsuńNo dobra kocham czekoladę i bez niej nie mogę żyć! ;)
To najlepsze święto jakiekolwiek istniało, istnieje i będzie w przyszłości! Nic tego nie pobije! ;)
Czekoladowego buziaka przesyłam!
Czekoladomanka!
Ewelinko:))) ja jestem czekoladowy łasuch:))))) dziękuję za przepis:)))))))
OdpowiedzUsuńMmm... narobiłaś mi smaku na słodkości... a w domu nic a nic... zostaje mi tylko wzrokowa degustacja Twoich łakoci...;o)
OdpowiedzUsuńprzepysznie wyglądają te trufelki:) Mniam...
OdpowiedzUsuńJa muszę się przyznać, że jestem tak uzależniona, że święto czekolady mogłoby u mnie trwać wiecznie;)
Ja też uwielbiam czekoladę:):):)
OdpowiedzUsuńNawet nie miałam pojęcia, że dziś jest takie ważne święto:)
Też uwielbiam czekoladę, w każdej postaci :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj jadłam czekoladę, wczoraj też - świętuję na okrągło :)
OdpowiedzUsuńNo to witaj w klubie czekoladożerców- ja też uwielbiam wszelkie czekoladowe smaki. Trufelkami się częstuję, bo nie wytrzymam od tego patrzenia
OdpowiedzUsuńCzekolada mniami...Ja poszłam na łatwizne i zakupiłam michałki ;-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, wczoraj był Dzień Czekolady! :) Trufelki smakowite, chyba sobie zrobię:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Aha - to z tym spotkaniem u Wedla trafiliśmy w tzw setkę?:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda nam się!
pozdrawiam ze słonecznego dziś miasta pierników
Wyglądają smakowicie!
OdpowiedzUsuńJa wczoraj zamiast czekolady,zafundowałam sobie sałatę z dodatkami.No,niestety:)
A ja zazdroszczę miłości do czekolady...mnie czekolada nie pociąga :( Jedyne za co dałabym się pokroić ;) to-czekoladka z nadzieniem baaaardzo miętowym,cuksy z alkoholem w czekoladzie i galaretki w czekoladzie.I to są moje jedyne pożądane opcje czekoladowe :)
OdpowiedzUsuńWIEM,JESTEM DZIWAKIEM ;)
Musiały smakować rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuń