Ostatnio nad morzem byłam chyba 8 lat temu... Miło było powrócić na wybrzeże po tak długiej przerwie :) Na zwiedzanie mieliśmy niecałe dwa dni więc było bardzo intensywnie. Podeszwy zdarte, kilometry na liczniku nabite, dziś zmęczenie daje o sobie znać w każdej części ciała - ale warto było! Nie jesteśmy z tych, co leżą plackiem na piasku więc przemierzaliśmy spore odległości. Nasz licznik podbił ponad 7-kilometrowy powrót na piechotę z plaży, bo zepsuł się tramwaj :) W przerwach między wędrówkami degustowaliśmy rybkę - na śniadanie, obiad i kolację ;) Pogoda nam dopisała, nie było upału, chmurki popłakały tylko odrobinę :) Udało nam się nawet znaleźć na plaży 4,65 ct bursztynu :) Jedynym minusem były tłumy i jeszcze raz tłumy, jakby wszyscy nagle zjechali do Gdańska ;) Myślę, że dodatkowo turystów przyciągał trwający Jarmark Dominikański (zakupiliśmy na nim cudownego aniołka oraz pamiątki dla Rodziny :)) Oto kilka migawek architektury i trochę impresji z plaży Stogi :)
Pomijając tego gumowca to będzie mniej karatów :D Zapomniałaś ostrzec przed piwem za 14zł, które takie dobre nie jest ;D
OdpowiedzUsuńPięknie ....
OdpowiedzUsuńStęskniłam się za naszym morzem,może morze w przyszłym sezonie ... ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
W tym roku nie byłam nad morzem ani chwilkę, a tęsknię...
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia a i pogoda, jak widać była przednia! Uwielbiam ten kolor światła i świata! Pozdrawiam:)
Po pierwsze piękne zdjęcia, po drugie kocham morze, po trzecie uwielbiam Gdański ale baaardzo dawno nie byłam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.
Ja mieszkam nad morzem , ale za polskim mi się tęskni , za tymi cudownymi żółtymi piaszczystymi plażami Tu albo są kamienie albo piasek ale raczej powiedziałabym że melanżowy .
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia , budzące wspomnienia :)
Uściski:)
Gdańsk jest pieknym miastem-mieszkam niedaleko :) A nad baltyk warto przyjechac przed sezonem lub po sezonie gdzie nie ma tłumów turystow i mozna wypocząc w spokoju leniuchując na plazy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
no proszę! też miałam weekend nad wodą, jeno u mnie Mikołajki nie Gdańsk ;) bursztynów zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńPo obejrzeniu takich zdjęć, chce się wsiąść w samochód i jechać do Gdańska
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pięknie tam jest...Zdjęcia super:)Byłam w Karwi 4 lata temu, marzy mi się, żeby tam wrócić:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też nie z tych leżących (zresztą już chyba ciut wiesz ;), a bursztyny latem i bez sztormu...pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i z pewnością piękne wspomnienia. Gdańsk to piękne miasto, mam szczęście być tam dość często - przynajmniej raz w roku ;) A Jarmark Dominikański polecam wszystkim :)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio byłam na takiej (w moim przypadku 3 dniowej) "napiętej" wycieczce. Mało czasu - dużo do zwiedzania. Z barku czasu i pieniędzy musiało mi wystarczyć te trzy dni,ale nie narzekam - a nawet polecam wszystkim :)
Ach i Gdańsk uwielbiam :)
Cudne zdjęcia mojego kochanego Gdańska. Stamtąd pochodzę. Dziękuje za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie,Grzegorz.
OdpowiedzUsuńZa każdym razem podziwiam Twoje zdjęcia i za każdym razem zostawiasz w nich cząstkę siebie. Widać, że kochasz fotografować. A morze kocham od pierwszego wejrzenia, choć i góry są mi bliskie!!! całusy
OdpowiedzUsuńKocham Trójmiasto i kiedyś chciałam tam zamieszkać.Piękne zdjęcia ,znam te miejsca.Jako dziecko co roku byłam na Jarmarku Dominikańskim.Teraz to nie to samo,ale wszystko się zmienia,niestety:)
OdpowiedzUsuń