czwartek, 9 sierpnia 2012

Lawendowe klimaty

Wracam po dłuższej przerwie, ale tylko z jednym drobiazgiem. Wykonałam go za sprawą konkursu u Gosi, na który zapraszam :) Buteleczka to pozostałość po hydrolacie aloesowym. Teraz będzie w niej miejsce na tonik lawendowy :) Używam produktów wyłącznie naturalnych, odkąd po kosmetycznej chemii moja twarz płonęła niczym fire, fuoco, Feuer, feu, fuego...

Oto buteleczka z przodu, z boku i z podskoku ;)





Wiem, obiecałam wcześniej pomysły na wykorzystanie korków po winie. I słowa dotrzymam, ale w terminie nieco dalszym :) W tzw. międzyczasie powstają na zamówienie dwa chusteczniki. Prezentacja niedługo, a tymczasem uciekam się pakować. Jutro w nocy ruszamy nad Bałtyk. W planach mamy krótki i intensywny weekend w Gdańsku :)

10 komentarzy:

  1. udanego urlopiku życzę ;) i buteleczka wyszła uroczo...uwielbiam zapach lawendy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Buteleczka piękna, dziękuję, że bierzesz udział w moim konkursie. Udanego wypoczynku, pozdrawiam serdecznie:))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapachniało lawendą!
    Miłego wypoczynku i pogody życzę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Buteleczka urocza i na czasie! Miłego wypoczynku:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajna buteleczka! Super pomysł na jej wykorzystanie. Całkowicie popieram naturalne kosmetyki :D
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam motyw lawendy
    Buteleczka jest śliczna

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Też jestem "za" naturalnymi kosmetykami, jak i takimi przeróbkami, butelka wyszła Ci bardzo fajnie :) Miłego wypoczynku!

    OdpowiedzUsuń
  8. Super butelka!
    Udanego wyjazdu! Dużo słońca!
    Pozdrawiam ;o)

    OdpowiedzUsuń
  9. Buteleczka jest przepiękna:) Cudowna:)
    Miłego wypoczynku:)

    Dziękuję serdecznie za miłe słowa na blogu,to taki balsam dla duszy...
    Ślę słoneczne pozdrowienia.
    Peninia ♥

    http://peniniaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna i przydatna:)Pozdrawiam*

    OdpowiedzUsuń