Opuszczam blogowy świat na jakiś czas w bardzo smutnych okolicznościach. Zgasła moja ukochana Babcia i Dziadek... :( Nie doczekali kolejnych Świąt, nie doczekali prawnuków... Spotkają się z drugą Babcią "na górze".
Elinko moja Kochana! przyjmij nasze najszczersze wyrazy współczucia. Taka strata jest nie do opisania. Jednak wiem, że zawsze Babcia i Dziadek zawsze będą przy Tobie, w Twoim sercu. Trzymaj się.
Przykro mi... Ściskam Cię mocno... Trzymaj się ciepło...
OdpowiedzUsuńPrzykro... Jestem z Tobą myślami!
OdpowiedzUsuńOdbierz Ewelinko pocztę
OdpowiedzUsuńściskam mocno, bardzo mocno
Elinko moja Kochana! przyjmij nasze najszczersze wyrazy współczucia. Taka strata jest nie do opisania. Jednak wiem, że zawsze Babcia i Dziadek zawsze będą przy Tobie, w Twoim sercu. Trzymaj się.
OdpowiedzUsuńEch to nasze życie ... współczuję Kochana ... trzymaj się mocno ... potrzeba czasu, aby ból ukoić ...
OdpowiedzUsuńw takich chwilach wszystko, co się napisze, zdaje się być banałem... czasu Ci życzę. dużo czasu.
OdpowiedzUsuńtu nie trzeba słów... ale myślami jesteśmy z Tobą i Dziadkowie też są przy Tobie...inaczej, ale są...
OdpowiedzUsuńPrzyjmij najszczersze wyrazy współczucia:(
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro Ewelinko, może pomocna będzie myśl, że po drugiej stronie są bezpieczni i szczęśliwi na zawsze.
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro.... współczuje...
OdpowiedzUsuńStrasznie mi przykro.
OdpowiedzUsuńprzytulam Ewelinko.......
OdpowiedzUsuńKochana! Tak mi przykro.....
OdpowiedzUsuńMiałaś szczęście, że mogłaś być z nimi tak długo. Moi odeszli o wiele wcześniej....
Tak mi przykro...:( Ściskam mocno :*
OdpowiedzUsuń