czwartek, 27 grudnia 2012

Spotkań czar i prezentów moc

Najpierw słów kilka o spotkaniach. Tuż przed świątecznym wyjazdem w rodzinne strony udało mi się umówić z Izą. Były pogaduchy, herbatka, łakocie i wymiana prezentów :) Spójrzcie, co przygotowała dla mnie Iza. Oprócz tego było jeszcze pudełko Toffifee, które na "rodzinne" zdjęcie już się nie załapało ;)




Po przybyciu do rodzinnego miasta ceramiki udało mi się też na chwilkę spotkać z Jo. Joasia to przemiła osoba i bardzo żałuję, że nasze spotkanie trwało dosłownie chwilkę (ach, ten gorący czas świątecznych przygotowań). Ale obiecałyśmy sobie, że kolejnym razem umówimy się na dłużej :) Oprócz pieczonych przez Joasię przepysznych ciasteczek dostałam na pożegnanie kalendarz, który ma za zadanie przypominać mi na co dzień rodzinne strony :) Widnieje na nim zwycięskie zdjęcie w konkursie na fotografię Glinoludów. Nieco więcej na ten temat TU.

Idąc dalej tropem prezentów przyfrunął do mnie prosto z Lublina śliczny i przepyszny piernikowy aniołek od Agi. Był tak smaczny, że nie zdążyłam uwiecznić go w kadrze ;)

Pokażę Wam jeszcze etui na telefon, który wydziergałam dla znajomej. Obydwie obchodziłyśmy imieniny w Wigilię. Ja dostałam od Niej śliczną broszkę i świetne lakiery do paznokci, w rewanżu powstało poniższe etui z klapką.



Na koniec zdradzę zawartość kolejnego posta ;) Udało mi się wreszcie ukończyć pled z kwadratów. Zajęło mi to mnóstwo czasu, ponieważ to moja pierwsza tak duża praca szydełkowa, a doba nie jest z gumy niestety. Przyszła właścicielka była bardzo cierpliwa i za to Jej dziękuję :)

10 komentarzy:

  1. Wspaniale zostałaś obdarowana, a i znajoma na pewno była bardzo zadowolona z etui- sama uwielbiam zestawienia różu i szarości:)
    A posta z pledem już nie mogę się doczekać- takie z kwadratów są zachwycające, ale ciężko zdobyć się na cierpliwość i tyle dziergać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też czekam na tę prezentację!!! nie łatwa sztuka ale jakże efektowna. Ciesze się, że aniołek smakował :)) Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. prezenty cudowne:))))) a pledu jestem bardzo ciekawa....ja właśnie zszywam swój..grubasny:))-pozdrawiam z deszczowego Pomorza:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznościowe prezenty pokazałaś!
    Czekam na prezentację pledu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prezenty są urocze, widzisz, ja też miałam w planach coś dla Ciebie, ale tak mi się wszystko zakręciło, że w rezultacie nawet kartek nie powysyłałam :( A już mi jest tak głupio, że...SZOK! Mam nadzieję, że w końcu to naprawię przy najbliższej okazji :) Pozdrawiam cieplutko poświątecznie :)!

    aaa i jestem bardzo ciekawa pledu! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczne są takie spotkania w realu .... prezenty śliczne, Iza ma zdolne rączki :)
    Czekam na pledzik, na pewno jest piękny ... :)
    Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  6. ta zawieszka z zegarem jest piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne prezenty.Śliczne:)
    Ślę grudniowe pozdrowienia z uśmiechem serca i nutką zimowego słoneczka.Pięknych chwil życzę!
    *
    Peninia ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. O imieninach nic nie wiedziałam,poprawię się w przyszłym roku.Fajne etui wymodziłaś.
    Z pewnością spotkanie w realu było za krótkie i nie mozesz się doczekać kolejnego.Buziaki

    OdpowiedzUsuń